Szept stał się krzykiem

/
0 Comments
To nie jest łatwe. Tak wielu z nas tłumi w sobie ogromny krzyk każdego dnia,szept powoduje,że jesteśmy już na skraju,ale nie zrozumie tego osoba,która nie znalazła się w podobnej sytuacji. Sprawy o których powinno mówić się głośno są wyszeptywane,bo tak jest lepiej. Ten wulkan kiedyś wybuchnie i już nic z niego nie zostanie. W innych osobnikach pojawi się żal z powodu braku wcześniejszego zrozumienia,bo oni nawet nie próbowali,myśleli,że to jest takie łatwe oraz uważali swoje słowa,za coś,co nie zrani drugiego człowieka,ale każdy z nas ma uczucia i się przejmuje. Zawsze. Chciałabym żeby ludzie w końcu zaczęli myśleć albo by wyczarowali sobie jakiś mózg w tej pustej główce bo najwyraźniej go nie mają i pora się o niego postarać.


Byłam dzisiaj na zdjęciach z przyjaciółką i cieszę się,że ponownie jest przy mnie. Kilometry są do bani,tak wiele nam zabierają,ale najpiękniejsze są te momenty w których znowu jesteśmy razem,wtedy doceniamy to o wiele,wiele bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.



Brak komentarzy:

Shentele by Sara Veronica. Obsługiwane przez usługę Blogger.