Jesteś swoim najgorszym wrogiem.

/
0 Comments
 
Włączcie sobie tę piosenkę w trakcie czytania :)
 
Uważam,że nikt nie jest w stanie nas tak bardzo zniszczyć jak my sami. Wrogowie? To zwykli ludzie,których słowa możemy wysłuchać i zaraz wymazać z pamięci,ale nie zawsze to robimy,co więcej,często przyznajemy im rację. Podchodzimy do lustra patrzymy na siebie i nagle pojawiają się dwie inne osoby. Ty-stoisz przed lustrem,ale w lustrze stoi Twój najgorszy wróg,jest to ta gorsza wersja Ciebie,która zawsze będzie z Tobą i będzie podstępnie się pojawiać w momentach gdy jest źle by Cię upewnić,że jesteś nicością,która kompletnie nic nie znaczy. Mówi Ci,że masz siebie zniszczyć.
 
Wiele osób się tnie zwalając winę na cały świat,ale dlaczego? Przecież to nie świat Cię pociął,lecz Ty sam. Widzisz coś czego tak naprawdę nikt inny nie widzi. Ludzie widzą nasze wady i zalety,ale nigdy nie widzą tego,czego najbardziej się boimy nawet jeśli myślimy,że jest inaczej. Często ich nienawiść wywodzi się z wielkiej zazdrości,ponieważ chcieliby się znaleźć na naszym miejscu. Zazdroszczą nam naszych dokonań,wytrwałości,a przede wszystkim tego,że po upadku wstajemy i idziemy dalej.
 
Uważam,że życie jest bardzo trudne i trzeba je zrozumieć. Jest ono bardzo krótkie i nieprzewidywalne,dlatego powinniśmy robić to co kochamy. Zapomnieć o tym,że żyjemy wśród masy ludzi,która życzy nam źle. Robienie czegoś dla kogoś to tak jakby zapomnieć o tym,że żyjemy... Myślę,że jeśli będziemy robić coś z pasją,to odpowiedni ludzie zjawią się koło nas i to docenią. Właśnie takich ludzi określam mianem przyjaciół. Nie musisz robić dla nich czegoś wyjątkowego,oni to zauważą w Twoim codziennym rytuale bycia sobą. 
 
Ja zawsze byłam inna,ale to nie oznacza,że gorsza. Nie lubiłam wtapiać się w tłum,nie chciałam mieć przyjaciół na siłę,dlatego długo byłam samotnikiem,ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Musiałam dorosnąć do życia i odkryć kim tak naprawdę jestem,pewnie moja wizja samej siebie zmieni się jeszcze kilkakrotnie,ale w tym momencie cieszę się,że jest tak,a nie inaczej.



Brak komentarzy:

Shentele by Sara Veronica. Obsługiwane przez usługę Blogger.