Czasami spadam na dno po to by wspiąć się na szczyt.

/
0 Comments
 
 
 
 
Czasami tracę grunt pod nogami i staję się słabsza,ale przecież tak głośno się śmieję.
 
Czasami czuję,że tracę oddech,tylko po to by znów zacząć żyć.
 
Czasami spadam na dno po to by wspiąć się na szczyt.
 
 
Za chwilę wyjeżdżam z nadzieją,że przeżyję coś niesamowitego,bo nic nas tak nie buduje jak podróże i odkrywanie wszelkich zakątków świata. A czy jest coś piękniejszego od osiągnięcia swojego celu? Czekasz na coś kilka lat i pewnego dnia to po prostu się dzieję. Widzisz? Siła przyciągania. Ona zawsze działa,ale kto powiedział,że o czymś pomyślisz i to znajdzie się w Twoim życiu już za chwilę? Daj jej troszkę czasu. Ona stara się sprawić Twoje życie idealnym więc w tym odpowiednim momencie da Ci to czego pragniesz. Właściwie Ty już z tym żyjesz,codziennie nosisz to ze sobą i czekasz aż ktoś wyjmie to z Ciebie i sprawi by było prawdziwe,to już takie jest,tylko musi się urodzić. Życie jest jak nasze dziecko,codziennie w swojej głowie tworzymy coś by za jakiś czas mogło się narodzić i zostać w naszym życiu. Dla takich momentów warto walczyć o swoje marzenia i naprawdę pierwszą rzeczą na jaką musisz sobie pozwolić to Twoja bujna wyobraźnia,bo bez niej niczego nie stworzysz,wszystko,całe Twoje życie zostało zapoczątkowane w Twojej głowie,przez Twoje myśli,a potem zamieniło się w prawdę.
 
Uważaj czego sobie życzysz,bo to może się spełnić.
 
Spraw by Twoje myśli były dobre,bo za jakiś czas staną się one rzeczywistością.



Zapraszam do mnie na aska oraz twittera:


Brak komentarzy:

Shentele by Sara Veronica. Obsługiwane przez usługę Blogger.