Coś złego się zjawia by powstało coś dobrego-zmiany.

/
0 Comments
 
Nie wyobrażam sobie stania w miejscu. Ciągłej nienawiści do samego siebie oraz do innych. Kocham coś zmieniać oraz wybaczać. Jestem tylko człowiekiem,staram się szerzyć dobro,dawać pozytywną energię,ale wiele razy czuję jak przez moje ciało przechodzi fala nienawiści do danej osoby bądź samej siebie. Ostatnio dużo działo się w mojej głowie przez co nie pisałam dla Was ponieważ nie chciałam Wam przekazywać czegoś negatywnego,ale wróciłam. Od miesiąca nie jadłam żadnych fast foodów,nie piłam gazowanych napoi oraz zwracałam uwagę na to co jem. Dużo spaceruję i cieszę się życiem jednak muszę przyznać,że w weekendy nieraz sobie odpuszczam,ale i tak wszystko z umiarem.
 
Ostatnio pomyślałam o wszelkich ludziach z którymi nie mam już kontaktu i czasem jest mi z tego powodu smutno po czym doszłam do wniosku,że nie mogę powiedzieć czegokolwiek złego na te osoby,ponieważ był czas kiedy sprawiały,że uśmiechałam się od ucha do ucha i jestem im za to niezmiernie wdzięczna. Przywiązuję się do ludzi,nie potrafię tak po prostu kogoś zmieszać z błotem i wyrzucić ze swojego życia. Pod wpływem emocji zdarzyło mi się powiedzieć wiele niepotrzebnych słów,ale pora się wyciszyć i zacząć od nowa. Nie mam już do nikogo o nic żalu,ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi i każdy z nas popełnia błędy-takie jest już życie.
 

 
 
"Żaden człowiek nie stanowi problemu,ale czasami ktoś taki się zjawia w naszym życiu,a potem odchodzi tylko po to żebyśmy wyciągnęli z tego dobrą lekcję."
 
Już za tydzień witam Berlin i moją kochaną Taylor Momsen! Nie mogę się doczekać aż Wam o wszystkim opowiem,mam nadzieję,że jeszcze przed wyjazdem uda mi się coś napisać <3

 


Brak komentarzy:

Shentele by Sara Veronica. Obsługiwane przez usługę Blogger.